Uwielbiam ciekawe wzory na pazurach, potrafią doskonale poprawić humor, kiedy za oknem szaro, buro i ponuro:) Nie znam jednak nikogo tutaj w Zakopanem, kto potrafiłby tworzyć takie kolorowe cuda (może ktoś się zgłosi?) a samej jest to nie do wykonania, no chyba że ktoś potrafi doskonale malować obydwoma rękami...
Pozostało wymyślić coś innego i pomyślałam o decoupage, dlaczego w ten sposób nie ozdobić paznokci? Kiedy już próbowałam przerobić tą metodą prawie wszystko;))
Dzięki temu, że ostatnio moja kochana Ania założyła mi żele miałam większe pole do popisu. Pazury pomalowałam na dwa kolory, na biały nałożyłam klej do decoupage i wcześniej wyciety wzorek z serwetki, na tak przygotowany paznokieć nałożyłam drugą warstwę kleju i czekłam z pół godzinki aż wszystko wyschnie. Wzór utrwaliłam dwoma warstwami przezroczystego lakieru przeznaczonego do paznokci i gotowe! Zobaczcie sami jak wyszło :D
Ania
Sliczne i oryginalne :)
OdpowiedzUsuńpiękne.
OdpowiedzUsuńa zrobiłabyś to samo na samej płytce paznokciowej?
Powiem tak... zrobić by się i zrobiło, lakier przecież trzeba położyć, ale do końca nie wiem jak by się to trzymało, zobaczymy ile wzór wytrzyma na moim żelowych, na razie dwa dni przy normalnym prowadzeniu domu, sprzataniu itp..najpierw testuję wszystko na sobie ;P
UsuńWitaj, nominowałam Cię do Liebster Blog Awards za oryginalnosć no i te folkowe pazurki;)
OdpowiedzUsuńWięcej info o zabawie znajdziesz na moim blogu:www.kobiece-inspiracje.com
Fantastycznie to wygląda! Masz talent :)
OdpowiedzUsuń