Dokładnie dwadzieścia dni dzieli nas do Wigilii Bożego Narodzenia. Większość z nas spędzi ten okres w zakupowym szaleństwie i sprzątaniu domów czy mieszkań. Wiadomo, dużo pracy, mało czasu. Mamy jednak nadzieję, że w tym przedświątecznym kieracie znajdziecie chwilę na to by zastanowić się czym tak naprawdę jest dla Was Boże Narodzenie. Nie będziemy tu pisać ckliwych historyjek o cudownej magii Świąt i tak dalej, chcemy tylko zwrócić uwagę na coś bardzo ważnego a mianowicie na tradycję, która powoli zanika niestety. Coraz więcej młodych ludzi nie przywiązuje wagi do dawnych staropolskich obyczajów, choćby strojenia choinki. Kto słyszał o samodzielnym robieniu ozdób choinkowych z papieru czy słomy, kiedy można kupić gotowe, piękne, kolorowe bombki które na dodatek nie wymagają od nas nakładu pracy.
Hmm...spróbujemy przekonać Was, że nie trzeba aż tak bardzo się natrudzić, by wykonać coś ciekawego własnoręcznie:)
Zostałyśmy zaproszone przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego do uczestnictwa w świetnej akcji pod tytułem „Święta jak w domu. Małopolska”.
Jej celem jest przypomnienie o regionalnych świątecznych tradycjach i odwołanie się do wspomnień związanych ze świętami Bożego Narodzenia.
Na nowo powstałej stronie
TUTAJ możecie znaleźć przepisy na oryginalne pierogi, postny bigos czy wędzonego karpia zatorskiego. Nie zabraknie także opisów na wykonanie świątecznych dekoracji a Alina z alinarose.pl pokazuje jak zrobić krok po kroku wyjątkowy makijaż, idealny na wigilijne uroczystości.
Naszym zadaniem była krótka charakterystyka góralskich ozdób świątecznych. Nie udałoby się to nam bez pomocy Pana Józefa Fudali z Dzianisza, dzięki niemu dowiedziałyśmy się jak wygląda kolorowy pająk z papieru i czym ozdabiało się dawniej podłaźniczki.
Jeżeli chcecie poznać wszystkie szczegóły zapraszamy na stronę
Święta jak w domu. Małopolska.
TUTAJ link do naszego artykułu.
PS. Zachęcamy także do brania udziału w konkursie
TUTAJ, koniecznie zobaczcie, bo do wygrania są świetne nagrody.
Pozdrawiamy Hania i Klaudia.
Nasza wersja podłaźniczki :)